W dniach 26-27 września bieżącego roku miałem zaszczyt i przyjemność wspomagać w badaniach genealogiczno-biograficznych Pana prof. Roba Franciosi z Grand Valley State University (USA). W ramach swojej działalności badawczej prowadzi on m.in. studia nad literaturą, a także badania nad Holokaustem.
W związku ze swoimi zainteresowaniami badawczymi prof. Franciosi przebywa aktualnie w Europie i wraz z małżonką podróżuje śladami Freidy i Samuela Goldstein starając się zebrać jak najwięcej informacji o ich życiu. Goldsteinowie byli żydowską rodziną z Oświęcimia w którym mieszkali do około 1920 roku, po czym wyemigrowali do Berlina. Samuel przed wybuchem II wojny światowej zdążył jeszcze uciec do Wielkiej Brytanii, jego matce, Freidzie, się to niestety nie udało i została zamordowana przez Niemców w 1942 roku.
W ramach naszej współpracy odwiedziłem z prof. Franciosi Urząd Stanu Cywilnego w Oświęcimiu, gdzie odnaleźliśmy akt urodzenia Samuela oraz akt urodzenia jego brata. Próbowaliśmy także ustalić miejsce w którym mieszkali Goldsteinowie (w Urzędzie Miejskim skierowano nas w tym celu do Muzeum na Zamku w Oświęcimiu). Następnego dnia spędziliśmy kilka godzin przeglądając szereg materiałów w Archiwum Państwowym w Katowicach oddział w Bielsku-Białej. Kwerenda była dość owocna i znacząco poszerzyła nasz zakres wiedzy o tej rodzinie.
Po wizycie w Archiwum zabrałem małżeństwo Franciosi na cmentarz żydowski w Bielsku-Białej Aleksandrowicach. Miejsce to jest dość charakterystyczne na mapie cmentarzy żydowskich w Polsce, gdyż jest to cmentarz cały czas czynny (służy Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej). Znajduje się tu szereg nagrobków osób zasłużonych dla Bielska, Białej i regionu.
Później udaliśmy się do gmachu Bielskiej Szkoły Przemysłowej w murach której w latach 1914-1919 prawdopodobnie kształcił się Samuel Goldstein (prawdopodobnie, gdyż listy uczniów z tych lat nie zachowały się i będę jeszcze próbował to potwierdzić). Państwo Franciosi mieli także możliwość obejrzeć wiele zabytków Bielska i Białej z zaskoczeniem odkrywając, iż miastem partnerskim grodu nad Białką jest miasto Grand Rapids w USA z którym są blisko związani.
Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie trwała nadal.